- 21 czerwca 2025
- atypowa głowa, adhd, neuroróżnorodność, neuroatypowość
Jako psycholożka, która na co dzień diagnozuje i wspiera osoby nuroAtypowe, sięgnęłam po książkę „Atypowa głowa” Katarzyny Kachel z dużą ciekawością i równie dużą uważnością.
To książka, która porusza. Bez lukru. Bez koloryzowania. Bez bagatelizowania.
Pierwsza część to poruszające, prawdziwe do bólu historie osób neuroróżnorodnych takie, które często słyszę w swoim gabinecie. Druga część to wartościowe, edukacyjne rozmowy z ekspertami. I tu ogromny plus za normalizowanie, empatię, mówienie wprost o maskowaniu, burnoutcie, funkcjach wykonawczych, lekach, wpływie hormonów.
Kilka refleksji:
- ADHD nie diagnozuje się testem, EEG ani rezonansem. Nie mamy „testów” na ADHD.
- Diagnoza to wywiad kliniczny i różnicowanie, DIVA-5 to kwestionariusz wywiadu, nie test.
- MOXO nie jest potrzebne do diagnozy. Super, że w książce podkreślają, że nie daje jednoznacznej odpowiedzi.
- Pojawia się określenie ADD, a to termin nieaktualny, którego już nie używamy.
- RSD (Rejection Sensitive Dysphoria) również nie jest oficjalnie klasyfikowane, póki co nie mamy dowodów, że osoby z ADHD są bardziej wrażliwe na odrzucenie.
- Bardzo cenne jest to, że książka mówi o tym, że leki nie powodują uzależnienia.
- Że maskowanie jest wyczerpujące.
- Że wywiad diagnostyczny jest kluczowy.
- Że lęk przed odrzuceniem można czasem rozumieć jako ogólną lękowość, a nie koniecznie jako RSD.
- Że kobiece hormony mają znaczenie w przebiegu ADHD.
- I że język specjalistów jest bardzo normalizujący i wspierający.
To książka, która odbarcza, normalizuje i otwiera rozmowę. Nie demonizuje leków, pokazuje znaczenie dobrze przeprowadzonej diagnozy, daje przestrzeń na bycie sobą bez udawania i bez wstydu.
Polecam ją szczególnie tym, którzy chcą zrozumieć neuroróżnorodność, nie tylko z teorii, ale też z życia. A także tym, którzy potrzebują usłyszeć: „Nie jesteś sam_a. Twoje doświadczenie ma znaczenie”
Przeczytaj również:
-Neuroatypowa biblioteczka: Adhd Poradnik dla rodziców