- 06 sierpnia 2025
- perfekcjonizm, akceptacja, lęk przed błędem, lęk przed porażką
W społeczeństwach silnie zorientowanych na sukces, osiągnięcia i wydajność, popełnianie błędów często postrzegane jest jako słabość, porażka, a nawet osobista dyskwalifikacja.
Tymczasem z perspektywy psychologii rozwojowej, egzystencjalnej oraz klinicznej, błąd to nie anomalia – to fundamentalny składnik życia psychicznego, procesu uczenia się oraz kształtowania dojrzałości.
W niniejszym artykule przyglądamy się, dlaczego tak trudno zaakceptować własne pomyłki, jakie mechanizmy psychiczne stoją za ich unieważnianiem lub demonizowaniem, a także – co się dzieje, gdy człowiek zaczyna traktować swoje błędy z większą wyrozumiałością.
Psychologiczne znaczenie błędu
Z punktu widzenia psychologii poznawczej, błąd to informacja – wynik nieprzewidziany, który wskazuje na niespójność między zamierzonym celem a osiągniętym rezultatem. Dzięki temu uruchamiane są procesy korekcyjne, aktualizowane są przekonania, a system poznawczy nabywa nowe dane o rzeczywistości.
Z kolei w psychologii rozwojowej – zwłaszcza w podejściach takich jak teoria uczenia się – błąd odgrywa kluczową rolę w procesie adaptacji do środowiska. Dziecko, które się potyka, próbuje ponownie. Przekształca schematy. Przyswaja wiedzę poprzez działanie, nie przez nieomylność.
Jednak z wiekiem, pod wpływem czynników społecznych, edukacyjnych i kulturowych, błąd przestaje być traktowany jako część procesu, a zaczyna być interpretowany jako osobisty deficyt.
Lęk przed błędem – mechanizmy wewnętrzne
Psychologia kliniczna i terapia poznawczo-behawioralna wskazują, że lęk przed popełnianiem błędów często związany jest z wewnętrznymi przekonaniami warunkowymi, takimi jak:
„Jeśli popełniam błędy, to znaczy, że jestem gorszy”,
„Błąd to wstyd i kompromitacja”,
„Na błąd nie ma miejsca, muszę być bez zarzutu”.
Źródła tych przekonań często sięgają dzieciństwa
atmosfery emocjonalnej w rodzinie, stylu wychowania (szczególnie autorytarnego), a także doświadczeń w środowisku edukacyjnym, gdzie błąd nie był traktowany jako okazja do nauki, lecz jako pretekst do krytyki i kar.
W dorosłości skutkiem tych doświadczeń może być:
- chroniczne poczucie napięcia,
- nadmierna samokontrola,
- unikanie ryzyka,
- wyuczona bezradność poznawcza.
Perfekcjonizm i jego konsekwencje
Niejednokrotnie brak akceptacji dla własnych błędów idzie w parze z perfekcjonizmem – czyli przekonaniem, że wartość człowieka zależy od bezbłędności jego działań.
Perfekcjonizm nie chroni przed błędami –
wręcz przeciwnie: sprawia, że każdy, nawet najmniejszy błąd urasta do rangi katastrofy. Pojawia się samokrytycyzm, wstyd i nadmierna identyfikacja z porażką. W takich warunkach nie ma przestrzeni na refleksję, rozwój, ani na autentyczne spotkanie z samym sobą.
Akceptacja błędów jako akt psychicznej dojrzałości
Akceptacja błędu nie oznacza pobłażliwości wobec siebie ani rezygnacji z dążenia do jakości. Jest to postawa psychicznej i egzystencjalnej dojrzałości, która zakłada:
- uznanie własnej niedoskonałości jako naturalnego stanu człowieka,
- zgodę na to, że rozwój odbywa się poprzez próbę i błąd
- gotowość do brania odpowiedzialności bez nadmiarowego samoponiżania,
- czułe, realistyczne spojrzenie na siebie.
Błąd jako miejsce wzrostu i relacyjnego spotkania
Z psychologii humanistycznej i egzystencjalnej płynie jeszcze jedno ważne przesłanie: błąd łączy ludzi bardziej niż ich sukcesy. To w chwilach potknięć, porażek, przyznania się do słabości człowiek doświadcza autentycznej bliskości – z innymi i z samym sobą.
W pracy terapeutycznej błędy często stają się punktem wyjścia do:
- pogłębionego wglądu,
- odkrycia dawnych ran i schematów,
- ćwiczenia współczucia wobec siebie
- uzdrowienia relacji wewnętrznych i zewnętrznych.
W kierunku psychologii niedoskonałości
Coraz więcej nurtów psychoterapeutycznych (w tym podejście integracyjne, Gestalt, terapia schematów, CFT, ACT) promuje koncepcję niedoskonałości jako przestrzeni terapeutycznej, a nie błędu systemowego. Zamiast eliminować błąd, psychologia zmierza dziś ku jego włączeniu do narracji o człowieku.
Bo może – paradoksalnie – to właśnie błąd czyni nas bardziej autentycznymi, refleksyjnymi, uważnymi?
Może to nie doskonałość rozwija człowieka, lecz jego gotowość do niesienia swoich ograniczeń z godnością i życzliwością?
Źródło:
- Young, J. E., Klosko, J. S., Weishaar, M. E. (2003). Terapia schematów. Przewodnik praktyka. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Yalom, I. D. (1980). Egzystencjalna psychoterapia. Wydawnictwo UJ.
- Psychologia rozwoju człowieka. Wydawnictwo Naukowe PWN. Opracowanie zbiorowe.