• 15 lipca 2025
  • adhd, rodzicielstwo, relacje z rodzicami, adhd i relacje

ADHD u dorosłych – nowe spojrzenie na rodziców

ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, coraz częściej rozpoznawane jest u dorosłych – w tym również u rodziców małych dzieci. I choć przez lata ADHD było postrzegane jako „zaburzenie szkolne”, dziś wiemy, że to neurotyp, który wpływa nie tylko na koncentrację, ale też na regulację emocji, organizację, relacje społeczne i tożsamość.

Dla osób z ADHD rodzicielstwo może być wyzwaniem – ale nie dlatego, że są „gorszymi” rodzicami. Wręcz przeciwnie. ADHD często idzie w parze z wysoką wrażliwością, kreatywnością i empatycznym zaangażowaniem. Trudności pojawiają się tam, gdzie świat wymaga ciągłej struktury, przewidywalności i konsekwencji. A właśnie tego codziennego rytmu – w chaosie pieluch, posiłków, pracy i emocji dzieci – może brakować najbardziej.

Rodzic z ADHD – z czym się mierzy?
Rodzice z ADHD mogą doświadczać szeregu trudności, które wpływają zarówno na ich funkcjonowanie, jak i relacje z dzieckiem:

- problemy z regulacją emocji – szybka frustracja, impulsywność w odpowiedziach, trudność w utrzymaniu spokoju w sytuacjach stresowych,

- zapominanie o rutynach i obowiązkach – trudność z planowaniem posiłków, kalendarzem szczepień, przygotowaniem wyprawki, opłaceniem rachunków,

- nadmierna stymulacja sensoryczna – hałas, płacz, chaos mogą szybko przeciążyć układ nerwowy,

- trudności z utrzymaniem konsekwencji wychowawczej, granic, przewidywalnych reakcji,

- poczucie winy i nieadekwatności – porównywanie się z „idealnymi” rodzicami z Instagrama, nieustanna autokrytyka,

- problemy z przekładaniem wiedzy na działanie – choć wiedzą, co „powinni” zrobić, trudność sprawia im realna zmiana zachowania

Budowanie relacji z dzieckiem – od uważności do naprawiania

Relacja rodzica z dzieckiem nie polega na byciu idealnym, lecz na uważnym towarzyszeniu i naprawianiu tego, co czasem się rozpadło.

W przypadku rodziców z ADHD szczególnie ważne są:

- małe rytuały bliskości – codzienne, krótkie chwile pełnej obecności (nawet 5 minut przytulenia lub zabawy),

- nazywanie emocji – zarówno u siebie, jak i u dziecka: „Widzę, że się zdenerwowałem. Potrzebuję teraz chwili, by się uspokoić.”

- naprawianie po kłótni – „Przepraszam, że na ciebie krzyknąłem. To nie twoja wina. Uczę się lepiej reagować.”

- poczucie humoru – pomaga odciążyć emocje i zachować dystans do trudnych momentów.

Jak budować nawyki i struktury jako rodzic z ADHD?

Budowanie codziennej organizacji życia rodzinnego wymaga wsparcia zewnętrznych struktur – ponieważ „trzymanie wszystkiego w głowie” po prostu nie działa.

Sprawdzone strategie:
Wspieraj się technologią
aplikacje z checklistami (np. TickTick, Todoist, Notion), powtarzające się przypomnienia (np. codzienne powiadomienie „wyprawka do przedszkola”), minutniki i timery (np. „15 minut na poranne ogarnianie”).

Stwórz „zewnętrzny mózg”

tablica suchościeralna z tygodniowym planem, karteczki na lodówce z krokami porannej rutyny, miejsce na rzeczy „do załatwienia” – fizyczne i cyfrowe.


Pracuj w mikro-nawykach

Zamiast planować „od dziś wszystko będzie poukładane”, warto skupić się na jednym drobnym nawyku przez 3–4 tygodnie: np. „Wieczorem przygotuję ubrania dziecka na rano” albo „Codziennie rano zrobimy 3 minuty wspólnej piosenki na rozruch”.

Współdziałanie zamiast samodzielności

Jeśli to możliwe – dziel obowiązki z partnerem, rodziną, przyjaciółmi. Rodzic z ADHD nie musi być „samowystarczalny”. Wsparcie środowiska to nie porażka – to strategia.

Rodzic z ADHD nie potrzebuje się „naprawić”, by być dobrym opiekunem.
 Potrzebuje jednak zrozumienia własnego neurotypu, strategii dostosowanych do siebie oraz relacji opartej na autentyczności, a nie perfekcji.

Wielu rodziców z ADHD jest dla swoich dzieci największym źródłem bezpieczeństwa, miłości i akceptacji – bo wiedzą, jak to jest być niezrozumianym.